Większość par staje w pewnym momencie przed jedną z najtrudniejszych decyzji, a mianowicie… wybór fotografa ślubnego, który uwieczni jeden z najważniejszych dni w ich życiu.

 

Z jednej strony nadgorliwi krewni (zarówno ci bliżsi, jak i dalsi) będą proponować swoich fotografów, a z drugiej znajomi i przyjaciele chętnie wesprą swoimi kontaktami (tymi sprawdzonymi, jak i nie). Jak zatem to wszystko pogodzić i przede wszystkim wybrać odpowiedniego fotografa?

Jakie cechy powinna przejawiać osoba, która uwieczni to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie?

Właśnie o tym dowiecie się z dzisiejszego artykułu. Lektura obowiązkowa nie tylko dla przyszłych nowożeńców, lecz z pewnością przydatna dla pomocnych znajomych czy świadków, druhen/świadkowych. I przede wszystkim co najważniejsze – artykuł powstał w oparciu o rozmowy z osobami, które wybór fotografa ślubnego mają już za sobą. Co za tym idzie – tekst ma bardzo praktyczny wymiar.

 

 

Fotografia to dziedzina, która nie jest całkowitą nowością jak np. tworzenie aplikacji mobilnych. Pierwsze udane i trwałe zdjęcie ujrzało światło dzienne już w I połowie XIX wieku. Było efektem ośmiu godzin ekspozycji słonecznej. Powstały wówczas obraz został wykonany na wypolerowanej cynkowej płytce. Ta z kolei została pokryta asfaltem syryjskim.

Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło. Zaczęły powstawać nowe i coraz bardziej nowoczesne aparaty fotograficzne. Odmienny stał się również sposób wywoływania fotografii. W całym procesie niezmienny pozostał jedynie człowiek, a właściwie jego rola i znaczenie. Okazuje się jednak, że umiejętność obsługi aparatu i wypchane po brzegi portfolio to nie wszystko. Fotograf idealny to osoba cechująca się wieloma aspektami. To już nie tylko artysta, który uchwyci każdy zapierający dech w piersiach ulotny moment. Jaki zatem jest idealny fotograf na ślub?

Po pierwsze kompetentny

Jak to najlepiej sprawdzić? Oczywiście w praktyce. Z fotografem jest tak, jak z każdą inną profesją. Jeżeli ktoś jest dobry w tym, co robi, to jest także chętny do dzielenia się swoją wiedzą. Nie chodzi oczywiście o zdradzani wszystkich tajników swojego zawodu, a raczej o fachowe doradztwo. Jeśli zatem fotograf udziela się np. na forach tematycznych i wypowiada się na temat konkretnego sprzętu to znak, że nie tylko wie o czym mówi, ale także jest otwarty i nie boi się wyzwań.

 

Po drugie pełen pasji

Nie ma nic lepszego niż współpraca z osobą, dla której wykonywana praca jest źródłem zamiłowania. Po czym poznać takiego pasjonata? Chociażby po zdjęciach, które wrzuca z backstage. Jeśli w ogóle decyduje się je upubliczniać, to już jest dobry znak. Jeżeli dodatkowo widać na nich zaangażowanie i radość w jego oczach, gdy pracuje, to doskonały symptom.

 

Po trzecie obecny w mediach społecznościowych

Doświadczeni marketingowcy powiadają, że jeżeli firmy nie ma w Internecie, nie ma jej wcale. Faktycznie w dzisiejszej dobie nie sposób sobie wyobrazić przedsiębiorcy, który chce być blisko swoich potencjalnych klientów, bez bytności online. Social media, które powstają niczym grzyby po deszczu, są doskonałą wręcz okazją do prowadzenie bezpośredniego dialogu z otoczeniem i pokazaniem jak ludzie reagują na jego twórczość.

 

 

Spodobał ci się ten artykuł? Druga część już wkrótce…