Pierwsza miłość czasem okazuje się być tą na największą, najtrwalszą i najpiękniejszą.
To szczęście mieli Magda i Karol, którzy postanowili spędzić ze sobą resztę życia.
Poznali się na imprezie, na którą wcale nie chcieli iść. Już wtedy wiedzieli, że zostaną małżeństwem.
Dwa różne charaktery, Ona-ogień, On-woda, a tak wspaniale się uzupełniają, mają wspólne pasje i uwielbiają spędzać ze sobą czas.
Urzekli mnie swoim spokojem, pewnością i siłą miłości, dlatego plener postanowiliśmy zrobić w miejscu równie pięknym i potężnym jak ich uczucie – Bieszczady.  Zobaczcie co z tego wyszło, ja zachwycam się każdym zdjęciem!