Fotografia zainteresowała mnie już gdy byłem dzieckiem i zobaczyłem pierwszą lustrzankę. Już wtedy chciałem mieć własny aparat i robić zdjęcia ludzi. Tuż po zrealizowaniu tego marzenia zauważyłem, że największą satysfakcję sprawia mi fotografowanie emocji – szczególnie tych radosnych.
Byłem wówczas na etapie poszukiwania swojej drogi życiowej, nie wiedząc czym chcę się zająć. Otrzymałem nagle propozycję zrelacjonowania ślubu… i już w jego trakcie zobaczyłem, że tutaj emocje są najwyraźniejsze. Wyróżnikiem moich zdjęć jest klasyka i elegancja ujęte w sposób szczególny za pomocą ciepłych barw.
Taki sposób dokumentacji uroczystości nadaje jej romantycznego charakteru, pozostając wspaniałą pamiątką dla przyszłych pokoleń.