Są takie dni, które od samego początku pachną magią. Tak właśnie wyglądało wesele Kamili i Kamila. Wszystko zaczęło się w rodzinnym domu Panny Młodej – w miejscu pełnym ciepła i wspomnień, gdzie przygotowania i błogosławieństwo rodziców nadały temu dniu wyjątkowej intymności.
Chwilę później – kościół w Tryńczy. Cisza, oczekiwanie i spojrzenia pełne emocji, które znalazły swój finał w sakramentalnym „tak”. To był moment, w którym czas zwolnił, a każdy detal nabrał wyjątkowego znaczenia.
Na przyjęciu w eleganckiej sali Bocarlo w Tryńczy radość rozlała się szeroko. Śmiech, rozmowy i pełne energii tańce – a nad wszystkim unosiła się muzyka, o którą zadbali K&K DJs, tworząc klimat, dzięki któremu parkiet ani na chwilę nie pustoszał.
To był dzień pełen harmonii i piękna. Opowieść o miłości opowiedziana w kadrach – subtelnych, szczerych i prawdziwych. A to dopiero początek – wkrótce podzielę się pełną galerią, w której zamknięte są wszystkie emocje tego niezwykłego dnia.